Do 15 listopada rolnicy, którzy ponieśli straty na powodzi lub innych niekorzystnych zjawisk atmosferycznych mają czas na złożenie wniosku o wsparcie finansowe.
Na Opolszczyźnie poszkodowanych zostało 1200 gospodarstw rolnych, a wnioski o pomoc złożyła do tej pory około 500 rolników. Na razie wnioski głównie pochodzą z tych dużych gospodarstw – poinformował na naszej antenie Tomasz Wiciak, dyrektor opolskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Zostały jeszcze trzy dni na składanie wniosków, podejrzewamy, że duża grupa rolników zajmie się tym na ostatnią chwilę. Jesteśmy jednak na to organizacyjnie przygotowani – zapewnia Wiciak. Na pewno nie jest tak, że rolnicy nie wiedzą o przysługującej im pomocy, bowiem rozpowszechnialiśmy informację wszelkimi kanałami, nawet bezpośrednio dzwonimy także do poszczególnych rolników informując ich o przysługującym im wsparciu – dodaje dyrektor opolskiego oddziału ARiMR.
To nie jedyna forma wsparcia dla rolników poszkodowanych na skutek powodzi, ale także tych, których uprawy zostały zniszczone przez suszę, przymrozki, grad czy nawalne opady deszczu. Rolnicy mogą starać się także o refundację III i IV raty podatku rolnego czy dopłatę 5 tys. do ha w przypadku kukurydzy, ziemniaków, buraków cukrowych i warzyw oraz 4 tys. do ha w przypadku soi.
Na pewno nie jest tak, że poszkodowani rolnicy zostali pozostawieni sami sobie. Poza tym zgodnie z wytycznymi Ministra Rolnictwa Czesława Siekierskiego zaliczki dopłat bezpośrednich w pierwszej kolejności były wypłacane właśnie w województwach, gdzie wystąpiła powódź. W przypadku województwa opolskiego na blisko 25 tysięcy beneficjentów, wypłaciliśmy zaliczki prawie 23 tysiącom, co daje kwotę ćwierć miliarda złotych wypłaconych środków – informuje Tomasz Wiciak.
Rozmowa z Tomaszem Wiciakiem: