
Niespełna dwa miesiące temu rozpoczął naukę w klasie mundurowej, a już zachował się jak zawodowy strażak. Uczeń Zespołu Szkół w Prószkowie uratował człowieka na dworcu kolejowym w Opolu. Nastolatek bez wahania ruszył na pomoc starszemu mężczyźnie.
– Kiedy wracałem do domu zobaczyłem, że na peronie 2. leży nieprzytomny mężczyzna. Nie miałem chwili zawahania, pierwsze co przyszło mi do głowy, to to, że ktoś potrzebuje pomocy, a ja jestem na miejscu i muszę mu pomóc. Wiedziałem, co robić, bo uczono mnie tego od podstawówki, a od dziecka jestem w Ochotniczej Straży Pożarnej – przyznaje Michał Konarski, uczeń 1. roku klasy strażackiej Zespołu Szkół w Prószkowie.
– Takie zachowanie jest godne pochwały. Kiedy dotarliśmy na miejsce zastaliśmy osobę, która dokonuje czynności ratunkowych. Nasi funkcjonariusze przejęli działanie, a wkrótce pojawiło się też pogotowie ratunkowe – relacjonuje insp. Adam Radek, z komendy regionalnej Straży Ochrony Kolei w Opolu.
– To, co zrobił Michał, jest czynem bohaterskim. Nie zawahał się. W naszej szkole pierwszej pomocy uczymy we wszystkich klasach mundurowych. Nasze motto to: „By rozwijać pasję i służyć innym”. Uczymy tego, żeby zawsze reagować i nie być obojętnym, kiedy ktoś potrzebuje pomocy, wtedy tej pomocy udzielić – wskazuje Dariusz Sobków, dyrektor Zespołu Szkół w Prószkowie.
– Cieszę się, bo już od 5-6 lat, ta klasa strażacka tu funkcjonuje i jak widać są tego efekty. Niech to będzie dal kolejnych młodych ludzi przykład, że warto ratować – podkreśla Henryk Lakwa, starosta opolski.
Bohaterski uczeń w podzięce otrzymał od starosty opolskiego nagrodę pieniężną, upominki przekazali też funkcjonariusze Służby Ochrony Kolei.
Michał Konarski, insp. Adam Radek, Dariusz Sobków, Henryk Lakwa:
Szersza relacja:
autor: Fabian Miszkiel