W sobotę odbyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Nie było jednak nowych zapowiedzi czy obietnic, jak niektórzy liczyli, było natomiast dużo podsumowań i mobilizacja struktur.
Zostało półtora roku do wyborów, w polityce to jak jeden dzień, dlatego mobilizacja w partyjnych szeregach jest potrzebna – mówiła na antenie Radia Doxa poseł Prawa i Sprawiedliwości Violetta Porowska. Podsumowania naszych rządów są potrzebne, żeby pokazać co udało się zrobić. Wiarygodność jest trwałym elementem naszych rządów. Widać to przez pryzmat tego obiecanych programów, które zostały zrealizowane, nie boimy się mówić także o kwestach, które nie do końca się udały jak np. mieszkalnictwo – tłumaczy Porowska.
Mobilizacja w partyjnych szeregach musi nastąpić, bo walczymy o wszystko, walczymy o Polskę, o utrzymanie tego, co budowaliśmy przez ostatnie lata – mówi szefowa lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości. Wyjeżdżamy w teren, żeby rozmawiać z Polakami, żeby tłumaczyć im działania rządu. Bezpośrednie spotkania w terenie to dobry i sprawdzony sposób, który zawsze przynosi efekty – dodaje Violetta Porowska.
W komentarzach po konwencji najczęściej zwraca się uwagę na brak nowych propozycji partii rządzącej, szczególnie przez pryzmat walki z inflacją. To nie jest czas na kreowanie strategii, sytuacja jest bardzo dynamiczna, szczególnie patrząc na to co dzieje się za naszą wschodnią granicą, wojna bardzo mocno rzutuje na sytuację gospodarczą. Rozsądny polityk nie będzie wizualizował żadnych strategii, które mogą się okazać rzuconymi w próżnie. Dlatego trzeba działać bardzo ostrożnie, mamy świadomość, że w takiej sytuacji prowadzenie kampanii będzie bardzo trudne – dodaje Porowska.
Rozmowa z Violettą Porowską: