Z okazji Dnia Zadusznego przedstawiciele gminy Prószków i okoliczni mieszkańcy modlili się przed niedawno powstałym pomnikiem o wieczny odpoczynek dla tych, którzy w wyniku działań wojennych stracili życie. Przypomnijmy, że powstał on w miejscu, gdzie wcześniej znajdował się cmentarz żołnierzy radzieckich i monument poświęcony Armii Czerwonej. W okolicy odnajdywano szczątki zarówno miejscowej ludności, jak i rosyjskich oraz niemieckich wojskowych.
– Tutaj zginęło wiele niewinnych osób szczególnie w styczniu 1945 roku – mówi Krzysztof Cebula, burmistrz Prószkowa. – Tereny miejscowości Folwark, Chrzowice, Boguszyce, Źlinice, Zimnice Wielkie, Zimnice Małe były bardzo dotknięte przez II wojnę światową. Tutaj mnóstwo niewinnych ludzi zostało zamordowanych w bestialski sposób. Tym osobom należy się hołd i pamięć, bo te osoby tworzyły historię tego rejonu.
– To jest dobra decyzja, że ten pomnik tutaj powstał. Monument przypomina teraz o tragedii, jaka tutaj się wydarzyła – twierdzi Tadeusz Wieszala, sołtys Folwarku.
– W tych dniach spotykamy się na naszych cmentarzach, modlimy się za naszych bliskich zmarłych, a także pamiętamy o żołnierzach. Spoczywają oni na naszych cmentarzach parafialnych, a także tutaj w folwarku. Pamiętamy o wszystkich żołnierzach, niezależnie skąd pochodzili. Ważne, żeby pomodlić się za nich – dodaje Józef Wilczek, który mieszka w okolicy.
Znicze zapalono również po drugiej stronie ulicy pod tablicą upamiętniającą miejsce spoczynku niemieckich żołnierzy.
Krzysztof Cebula, Tadeusz Wieszala, Józef Wilczek:
Autor: Paweł Brol