Przedstawia rękę trzymającą pędzle i został namalowany przy wjeździe do miasta na ścianie budynku miejskiej spółki Ekowod obok ul. Jana Pawła II. To pierwszy z trzech eko murali, które w najbliższym czasie będą zdobić Namysłów. W przyszłości ma ich być jeszcze więcej, dlatego twórcy projektu postanowili stworzyć aplikację, która ułatwi ten proces.
– Są same korzyści z tego przedsięwzięcia – mówi Bartłomiej Stawiarski, burmistrz Namysłowa. – Pierwsza korzyść to oczywiście działania proekologiczne, czyli taki mural ma pozytywny wpływ na powietrze w naszym mieście. Drugi element dotyczy partycypacji społecznej. Oznacza to, że mieszkańcy przez wybór projektu, na który głosują biorą udział w tworzeniu tych eko murali. Trzeci aspekt jest artystyczny, który sprawi, że miasto będzie piękniejsze.
Na czym polega partycypacja mieszkańców?
– Mieszkańcy mogą nam oddać swoje elewacje. Te elewacje staną się swoistymi płótnami, które będą mogły kupić firmy. Wtedy my, mając fundusze na daną ścianę, zachęcamy artystów z całej Polski do przesyłania nam projektów malowideł. Następnie wszyscy mieszkańcy Namysłowa będą mogli wybierać je przy użyciu aplikacji. Polega to na tym, że dany projekt będzie wrzucony do aplikacji. Ludzie będą mieli do wyboru maksymalnie 10 najfajniejszych propozycji i chodząc powiedzmy dzień w dzień dla danego artysty, będą decydowali, który malunek trafi na ściany w Namysłowie – wyjaśnia Dawid Pabiniak, fundator Fundacji Movello.
Do tworzenia takich murali używa się specjalnej farby, która pochłania substancje szkodliwe z powietrza. Jak wyjaśniają fachowcy, jedno ekologiczne malowidło potrafi ściągnąć tyle toksyn, ile 130 drzew. Projekt „Miasto Eko Murali” powstał we współpracy dwóch fundacji: Movello i EcoEvolution.org oraz Urzędu Miejskiego w Namysłowie.
Bartłomiej Stawiarski, Dawid Pabiniak:
Dłuższa relacja:
Autor: Paweł Brol/Diana Bogacz-Kotulak