To na razie ochotnicy, którzy muszą jeszcze przejść odpowiednie szkolenie. Ale i tak jest powód do radości, bo nie tylko my mamy z tym problem – przyznaje Dorota Rak, dyrektor tamtejszego Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.
Nowe zgłoszenia to najprawdopodobniej właśnie jeden z efektów tych działań. Potencjalni rodzice zastępczy nie mogą być wcześniej karani ani nie może być wobec nich orzeczone ograniczenie lub pozbawienie praw rodzicielskich. Muszą też zapewnić przyjmowanym do siebie dzieciom godziwe warunki lokalowe, choć konkretny metraż nie jest podawany.