Nie oznacza to jednak, że nie będzie redukcji zatrudnienia. Mamy pięć podstawówek i wszystkie będą działać także od września, ale na skutek wygaszania gimnazjów może być problem z godzinami dla nauczycieli – mówi burmistrz Róża Malik. Niektórzy nauczyciele już znaleźli zatrudnienie w szkołach w Opolu – tłumaczy burmistrz.