Dziś (15.06) odsłonięto tam dwie tablice poświęcone tym tragicznym wydarzeniom. Każda została posadowiona na kamiennym obelisku. Dokończyliśmy to co zaczęto jeszcze przed pandemią – mówi burmistrz Grzegorz Zawiślak.
– Prudnik jakby w końcu rozliczył się z tymi wydarzeniami. To chyba jedyne miejsce w regionie gdzie tak są one wspomniane.
– Bardzo dobre miejsce i bardzo dobry pomysł – inicjatywę chwali wojewoda opolski Sławomir Kłosowski. Tym bardziej, że takich miejsc, zwłaszcza w odniesieniu do Smoleńska nie ma zbyt wiele, nie ma go np. Opole.
– Kiedy podczas uroczystości rocznicowych zobaczyłem niewielki kamień upamiętniający katastrofę smoleńską w Kostowie w gminie Byczyna,od razu pomyślałem, że my musimy to zrobić w odpowiedni sposób – podkreśla Krzysztof Mróz ze Stowarzyszenia Ziemi Prudnickiej
– Chodzi o to , abyśmy wskazali jakie są, tzw. kamienie milowe naszej historii, także tej najnowszej – podsumowuje senator Jerzy Czerwiński.
Tablice znajdują się na wzgórzu obok klasztoru w Prudniku-Lesie. Miejsce historycznie jest wyjątkowe, podkreślali wszyscy uczestnicy uroczystości. Tam przecież więziony był błogosławiony już dziś kardynał Stefan Wyszyński.
Grzegorz Zawiślak, Sławomir Kłosowski, Krzysztof Mróz, Jerzy Czerwiński
Szersza relacja:
Autor: Sebastian Pec