Zawartość pierwszego serca zostanie zamieniona na pieniądze, a te przekazane na cele charytatywne, chorym dzieciom. Pierwszy z pomocy skorzysta Franio Marcinkowski z Namysłowa, u którego zdiagnozowano rdzeniowy zanik mięśni. Na leczenie chłopca potrzeba prawie 9 mln. złotych. Akcja odbywa się pod hasłem Wołczyn to Wiele serc. Wykonawcą pojemnika na plastikowe nakrętki jest Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Wołczynie. To już kolejna akcja charytatywna władz miejskich w ciągu ostatnich dni. Przed świętami Bożego Narodzenia Jan Leszek Wiącek przekazał jeden z kilkudziesięciu karmników, które sam wykonał na licytację – pieniądze trafiły na konto Patryka Radwańskiego z Kluczborka, który również choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Terapia w USA kosztuje 9 milionów zł.