Widzę, słyszę, czuję i reaguję – przeciw dyskryminacji kobiet w miejscu pracy- jest to projekt realizowany przez opolskie stowarzyszenie Laboratorium Zmiany. Chodzi o zwrócenie uwagi na problem dyskryminacji kobiet ze względu na płeć w sferze zawodowej.
Sytuacja kobiet na rynku pracy wciąż jest gorsza niż mężczyzn i to nie tylko pod względem wysokości wynagrodzenia – wynika z badania „Polka na rynku pracy 2014”. Kobiety są dyskryminowane przez szefów, bo ci uważają, że są one mniej wydajnymi pracownikami, ich kwalifikacje nie są wystarczająco wysokie, a przede wszystkim za mało koncentrują się na pracy, bo dzielą czas pomiędzy obowiązki zawodowe i prowadzenie domu.
Dziewięć na dziesięć pań biorących udział w badaniu uważa ją za trudniejszą niż sytuację mężczyzn. Pracodawcy są przekonani, że kobiety nie są równie wartościowymi pracownikami jak mężczyźni. Ich zdaniem kłopotem jest również to, że trudno jest łączyć pracę zawodową z życiem osobistym, dlatego kobiety nie mogą się równie mocno skoncentrować na karierze zawodowej.
Naszym gościem jest dzisiaj Magdalena Bury-Zadroga ze stowarzyszenia laboratorium Zmiany, którą zapytałyśmy skąd pomysł na realizację takiego projektu w Opolu, czy w naszym regionie również często mamy do czynienia z przejawami dyskryminacji w miejscu pracy.
Według organizacji Gender Equality Project 30 proc. stanowisk kierowniczych w firmach powinna być obsadzona przez kobiety. W Polsce średnia wynosi 10,5 proc. Także z równym traktowaniem kobiet i mężczyzn w zakresie m.in. warunków wynagradzania, awansu, dostępu do podnoszenia kwalifikacji zawodowych, bywa różnie. Choć coraz więcej firm zwraca na to uwagę.
Kodeks pracy nakłada na pracodawców obowiązek równego traktowana pracowników w zakresie m.in. warunków wynagradzania, awansu, dostępu do podnoszenia kwalifikacji zawodowych bez względu na płeć. W praktyce bywa z tym jednak różnie.
Zaledwie 4 proc. kobiet pełni odpowiedzialne funkcje kierownicze w spółkach z listy 500 największych spółek, TOP 500 Forbesa. Średnie zarobki kobiet zarządzających tymi spółkami są o blisko 20 proc. niższe. Jest to więc duży problem, także w skali globalnej
Na Opolszczyźnie również spotykamy się z różnymi przejawami dyskryminacji. Najczęściej poszczególne przypadki nabierają rozgłosu za pośrednictwem mediów, jednak wiele jest takich przypadków, które nie ujrzą światła dziennego. Do wszystkich ofiar dyskryminacji w pracy stowarzyszenie Laboratorium Zmiany kieruje swój projekt Widzę, słyszę, czuję i reaguję.
Mobbing w pracy skutkuje zaniżeniem samooceny i przeciążeniem psychicznym. Jeżeli jesteś zastraszana, obciążana dużo większą ilością pracy w porównaniu ze współpracownikami, jeśli ktoś podpisuje się pod pracą przez ciebie wykonaną, wyśmiewa się z twojej wiary, urody lub narodowości, nie wahaj się sięgnąć po pomoc.
Mobbing może przybierać różną postać. Może polegać na ignorowaniu pracownika, ciągłym krytykowaniu i upominaniu, przerywaniu wypowiedzi i niedopuszczaniu do głosu, reagowaniu krzykiem, rozsiewaniu plotek i pomówień, sugerowaniu choroby psychicznej, odsunięciu od odpowiedzialnych i złożonych zadań, powierzaniu bezsensownych prac albo przekraczających możliwości i kompetencje lub szkodliwych dla zdrowia, odizolowaniu miejsca pracy itp.
I tu ważna informacja dla wszystkich, którzy czują, że są w pracy dyskryminowani, w kwietniu rusza w Opolu projekt, który może wam pomóc.