– Chcą nas podzielić, ale my się nie damy – tak decyzję o przekazaniu pieniędzy tylko Dobrzeniowi i Dąbrowie komentują nie tylko ich włodarze, lecz także burmistrz Prószkowa Róża Malik i wójt Komprachcic Leonard Pietruszka. Przypomnijmy, dla Dobrzenia przeznaczono prawie 10 milionów złotych, a dla Dąbrowy 1 milion 800 tysięcy złotych.
– Nie ma regulacji prawnych, które normowałyby inne rozliczanie w takich przypadkach – dodają władze Opola, choć włodarze gmin ościennych twierdzą, że byłoby to możliwe na zasadzie porozumienia. Jeśli Dobrzeń i Dąbrowa nie przyjmą pieniędzy od ratusza, co już zapowiedziano, będą musiały jeszcze bardziej okroić budżety albo gminy przejmie komisarz wyznaczony przez rząd. – Skoro rząd podjął taką decyzję, to może niech teraz spróbuje tu zarządzać – kwituje wójt Dobrzenia Wielkiego Henryk Wróbel.