W nocnej katastrofie kolejowej w Czechach zginęły cztery osoby, a 23 zostały ranne. Do czołowego zderzenia pociągu ekspresowego z towarowym doszło w centrum Pardubic.
Podczas nocnej konferencji prasowej minister transportu Martin Kupka powiedział, że trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku.
tłumaczenie:
Nie możemy i nie będziemy spekulować na temat przyczyn wypadku. Ich wyjaśnianie to będzie to kwestia najbliższych dni. W tej chwili zatrzymany jest ruch na jednym z głównych węzłów czeskiej sieci kolejowej. Będziemy zabiegać, by można było go jak najszybciej przywrócić, ale na pewno to jest kwestia kilku godzin.
Nocnym pociągiem przewoźnika RegioJet z Pragi do miasta Czop na Ukrainie podróżowało ponad trzysta osób. Na wysokości przystanku Pardubice Centrum ekspres zderzył się czołowo z przewożącym chemikalia pociągiem towarowym państwowego przewoźnika ČD Cargo. Uderzenie było na tyle silne, że pierwsze wagony pociągu pasażerskiego wykoleiły się, a jeden z nich został częściowo zmiażdżony.
/IAR/