
Były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski w nagraniach opublikowanych przez TVP Info zobowiązał się do szukania kontaktu z fundacją, która stałaby się tzw. listkiem figowym w konkursie o wsparcie z Funduszu Sprawiedliwości. Pieniądze miały trafiać do uchodźców z Ukrainy, a jednym z beneficjentów miała być organizacja opisywana przez uczestników rozmowy jako „prawicowy feminizm”.
Dlatego nagrywający rozmowę Tomasz Mraz apeluje o to, by wśród beneficjentów dla niepoznaki znalazła się też organizacja, która nie jest kojarzona z prawicą – typu La Strada:
Tomasz Mraz zeznawał przedwczoraj (22.05) przed zespołem przed parlamentarnym zespołem do spraw rozliczeń Prawa i Sprawiedliwości. Mówił, że większość konkursów ogłaszanych przez Fundusz Sprawiedliwości była przeprowadzana nierzetelnie, a Zbigniew Ziobro był głównym decydentem w sprawach dotyczących rozstrzygnięć.
Politycy Suwerennej Polski po jego zeznaniach zarzucili kierującemu zespołem Romanowi Giertychowi gangsterskie metody.
„Giertych dał pokaz swoich gangsterskich metod. Z pomocą zastraszonego 'sygnalisty’ dokonał linczu na chorym Zbigniewie Ziobro i współpracownikach ministra. Wiarygodność Mraza, który przytulił się do Giertycha, jest taka sama jak Szmydta, innego 'sygnalisty’ Platformy, który uciekł na Białoruś”
/IAR/