
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który startuje w wyborach na prezydenckich odwiedził Opolszczyznę.
Rano był w jednym z gospodarstw rolnych w Masowie, a po południu odbyły się dwa spotkania otwarte z mieszkańcami. W Krapkowicach na kampanijnym „pikniku” Szymon Hołownia deklarował podpisanie ustawy o języku śląskim, mówił o bezpieczeństwie i silnej armii, a także odpowiadał na pytania mieszkańców. Wieczorem w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu Hołownia przekonywał Opolan do pójścia na wybory. Polityka wspierali również działacze opolskich struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego.
– To bardzo intensywny czas, spotkania za spotkaniami, mamy raptem kilka tygodni, aby przekonać ludzi, że mogą wybrać prezydenta, który nie jest ani z PO ani z PiSu. W dodatku takiego, który da realne poczucie bezpieczeństwa – mówi Szymon Hołownia i dodaje: – Jednym z postulatów jest podpisanie ustawy o języku śląskim, ja byłem i jestem za, uważam że sejm powinien jak najszybciej ją znów przeprocedować, jeśli zostanę prezydentem, to ją podpiszę.
– Ja chciałbym zadać pytanie o spółki skarbu państwa, a w zasadzie to chciałbym, żeby pan potwierdził, że nadal ma pan zamiar zrobić z tym porządek – pyta pan Krzysztof z Krapkowic.
– Współpracuję z panem marszałkiem od jakiegoś czasu. Cieszę się, że mogę być doradcą marszałka. Moja obecność w gabinecie marszałka, a to nie tylko białe lub szare ściany budynku
– Szymon Hołownia to również nasz kandydat. Od początku go popieramy, może liczyć na na nasze głosy – podkreśla Marcin Oszańca, lider opolskich struktur PSL
Szymon Hołownia zapowiedział, że wkrótce ponownie odwiedzi nasz region.
Przypomnijmy, że dotychczas w Opolu kampanię prowadzili już Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski, Romuald Starosielec, Grzegorz Braun oraz Sławomir Mentzen. Swoją wizytę zapowiada również kandydatka lewicy, Magdalena Biejat.
Relacja:
Autor: Maria Honka