Słuchaj online
Młodzież poznała tajemnicę łączącą Wisławę Szymborską z Opolem. Dokładniej chodzi o wizytę poetki na Opolszczyźnie w 2010 roku i upodobanie Szymborskiej do fotografowania się z tablicami z nazwami różnych miejscowości. Historię przedstawiono podczas warsztatów Instytutu Śląskiego pt. „Szymborska z cebulą i białymi szparagami”. Wydarzenie zostało zorganizowane, by uczcić trwający rok Wisławy Szymborskiej. Katarzyna Rząsa, badaczka Instytutu Śląskiego oraz organizatorka spotkania zdradziła, że przeprowadziła z tej okazji specjalne śledztwo.
– Miałam kiedyś takie zadanie żeby poszukać powiązań Szymborskiej z Opolem. Przeglądając różne strony internetowe natrafiłam na zdjęcie poetki na tle tablicy Niemodlina. Idąc tym tropem, zadzwoniłam do pana Michała Rusinka, sekretarza Wisławy Szymborskiej, który potwierdził mi, że poetka była na Opolszczyźnie, w tym m.in. zawitała do Opola. Pan Rusinek, w trakcie rozmowy, zdradził, że w stolicy regionu poetka zjadła najpyszniejsze szparagi w jednej z restauracji – opowiada Katarzyna Rząsa, badaczka Instytutu Śląskiego.
– Pamiętam jedną ciekawą anegdotę związaną z pobytem Wisławy Szymborskiej w Opolu. Kiedy pani Szymborska tu była, restauracja była pełna gości. Nikt jej nie rozpoznał, oprócz jednej osoby. To była pewna pani z Japonii – wspomina Krzysztof Cebula, właściciel restauracji, w której gościła noblistka.
– Przyszłam na te warsztaty bo uważam, że Wisława Szymborska była wspaniałą osobą, która pisała mądre rzeczy o życiu. Bardzo dużo pomagała młodym osobom – mówi Natalia Wrzesień, uczennica klasy ósmej z Publicznej Szkoły Podstawowej w Otmicach.
Na warsztaty zorganizowane przez Instytut Śląski zaproszono uczniów szkół średnich i podstawowych. Każdy z przybyłych otrzymał pamiątkową cebulę niczym z wiersza poetki.
Katarzyna Rząsa, Krzysztof Cebula, Natalia Wrzesień:
autor: Sara Rostkowska
GALERIA:
