Większość grup w Parlamencie Europejskim poparła mechanizm uzależniający wypłatę unijnych funduszy od przestrzegania praworządności, przeciw była frakcja konserwatystów, do której należą europosłowie PiS-u. Przewodnicząca Komisji Europejskiej zasugerowała skargę do unijnego Trybunału Sprawiedliwości jako potencjalne rozwiązanie patowej sytuacji. O przebiegu debaty na ten temat w Parlamencie Europejskim Beata Płomecka:
Mechanizm uzależniający wypłatę unijnych funduszy od kwestii praworzadnościowych nie chcą się zgodzić Polska i Węgry, Oba kraje tłumaczą, że mechanizm jest nieprecyzyjny i może być wykorzystywany przy podejmowaniu decyzji motywowanych politycznie. Z tego powodu Warszawa i Budapeszt poinformowały w ubiegłym tygodniu, że nie mogą poprzeć pakietu budżetowego, czyli wydatków Unii na lata 2021-2027 oraz funduszu odbudowy po pandemii. Jutro (26.11) w Budapeszcie na ten temat premier Mateusz Morawiecki będzie rozmawiał z szefem węgierskiego rządu Viktorem Orbanem. / IAR