Po wczorajszych (16.07) burzach około 56 tysięcy osób nadal pozostaje bez prądu, połowa z nich na Mazowszu. W szczycie awarii bez prądu było ponad 150 tysięcy osób – mówi rzecznik Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, Piotr Błaszczyk.
Wczoraj i dziś rano do 6:00 strażacy wyjeżdżali do prawie pięciu tysięcy zdarzeń po przejściu frontu atmosferycznego. Pracowali głównie przy połamanych drzewach, uszkodzonych budynkach i przy wypompowywaniu wody. Z powodu burz ranne zostały cztery osoby, w tym dwoje strażaków ochotników.
/IAR/