Argentyna wprowadziła trzy dni żałoby narodowej po śmierci Diego Maradony. Jeden z najbardziej znanych piłkarzy świata zmarł wczoraj w Buenos Aires. Miało 60 lat. Hołd zmarłemu oddają tysiące mieszkańców Argentyny.
Relacjonował Wojciech Cegielski. Kondolencje złożyli już najwybitniejsi współcześni piłkarze, w tym inny Argentyńczyk Lionel Messi. Minutą ciszy uczczono pamięć Maradony przed wczorajszymi meczami Ligi Mistrzów. Za zmarłego piłkarza modli się też jego rodak, papież Franciszek, wielki fan piłki nożnej. / IAR