Poszukiwania szczeliny trwały rok, ostatecznie udało się ją znaleźć. „Choć to normalne, że z Międzynardowej Stacji Kosmicznej ucieka powietrze i każda misja dostarcza jego zapas, to sytuacja zaczęła robić się poważna” – mówi astronom, doktor Weronika Śliwa:
Po odnalezieniu pomieszczenia, nadal dużym problemem była dokładna lokalizacja szczeliny. Jak mówi Weronika Śliwa, astronauci ostatecznie wykorzystali drobinki suszonych liści herbaty
Na razie wyciek zatamowano specjalną taśmą. Planowane jest jednak trwalsze rozwiązanie. (IAR)