Pod takim hasłem Polskie Towarzystwo Epileptologii zainaugurowało kampanię informacyjno-edukacyjną. Celem akcji jest poprawa jakości życia chorych, przełamanie stereotypów, edukacja społeczeństwa na temat objawów tej choroby oraz upowszechnienie wiedzy o padaczce we wszystkich aspektach medycznym, społecznym i ekonomicznym. Podczas konferencji został zaprezentowany specjalny fantom – symulujący atak padaczki, a prezes Polskiego Towarzystwa Epileptologii profesor Joanna Jędrzejczak wyjaśniała, w jaki sposób udzielić pomocy osobie podczas ataku.
Profesor Beata Majkowska-Zwolińska z Fundacji Epileptologii dodała, że zaledwie połowa chorych z padaczką pracuje zawodowo, część osób ukrywa swoją chorobę, bojąc się stygmatyzacji.
W Polsce na padaczkę choruje około pół miliona osób. Najczęściej jest ona wykrywana u dzieci do pierwszego roku życia oraz u seniorów po ukończeniu 65 lat. Padaczka generuje ogromne koszty społeczne – około miliarda 200 milionów złotych rocznie z czego 65 procent stanowią koszy pośrednie czyli renty i zasiłki z tytułu niezdolności do pracy. Eksperci podkreślają, że odpowiednie dobrane indywidualnie leczenie pozwala na kontrolę choroby, ograniczenie liczby napadów i aktywność zawodową.
/IAR/