Według rosyjskich serwisów niezależnych i węgierskiej redakcji Radia Wolna Europa dziś (05.07) do Moskwy ma się udać Viktor Orban. Wciąż jednak nie ma oficjalnego potwierdzenia tej – wczorajszej – informacji. W międzyczasie węgierskiego premiera upomniał przewodniczący Rady Europejskiej, przypominając, że choć od 1 lipca Węgry sprawują przewodnictwo w Unii , to Budapeszt nie ma upoważnienia do rozmów z Rosją w jej imieniu i że stanowisko Rady Europejskiej jest jasne – Rosja to agresor, a Ukraina jest ofiarą. Więcej na ten temat Maciej Jastrzębski:
/IAR/