2 tygodnie nauki stacjonarnej najmłodszych uczniów nie zwiększyło liczby zachorowań. Dr Łukasz Dawidowski Wydziału Nauk Ścisłych i Matematycznych Uniwersytetu Śląskiego nie sądzi, by wszystkie roczniki miały wrócić do nauki stacjonarnej. Zwraca przy tym uwagę na przyrost zachorowań jesienią minionego roku:
Dr Dawidowski dodał, że koronawirus, podobnie jak grypa, może być groźniejszy na początku wiosny. Jego zdaniem, do nauki w szkole pierwsi mogą wrócić ósmoklasiści i maturzyści.