Od czwartku w Nysie odbywają się spotkania dla diakonów stałych i ich rodzin. Dzisiaj odwiedzili Górę św. Anny, gdzie uczestniczyli we Mszy św. i wysłuchali konferencji.
– Posługa diakona stałego jest bardzo ważna w naszej i w innych diecezjach – mówi biskup pomocniczy diecezji opolskiej Waldemar Musioł. – Kiedy brakuje powołań kapłańskich, kiedy kapłanów jest coraz mniej, posługa diakona stałego wydaje się być nieodzowna dla odważnego myślenia o przyszłości Kościoła.
– Te rekolekcje mają dla nas charakter religijny. Od 2014 roku staramy się raz do roku spotykać, oczywiście pandemia to utrudniła. W tym roku rekolekcje przygotowali diakoni z diecezji opolskiej. Staramy się też wyjeżdżać i poznawać diecezję – dodaje dk. Waldemar Rozynkowski z diecezji toruńskiej.
– Dzieci mam dorosłe, zostałem sam z żoną, więc mam więcej czasu na posługę dla Kościoła. Posługuję w mojej parafii św. Marii Magdaleny w Starym Chorzowie. Tam posługuję na co dzień we wszystkich sprawach, które dotyczą diakona. Przede wszystkim caritas, prowadzę też nauki przedchrzcielne. Asystuję też przy Eucharystiach, głoszę homilie i wykonuję inne obowiązki, które do diakona należą – opowiada dk. Bogdan Boruta z archidiecezji katowickiej.
Obecnie w Polsce posługuje około 100 diakonów stałych.
bp Waldemar Musioł, dk. Waldemar Rozynkowski, dk. Bogdan Boruta:
Szersza relacja:
autor: Szymon Sklorz