
Polska jest jednym z krajów wschodniej flanki, w którym nastąpi wzmocnienie obecności sił Sojuszu Północnoatlantyckiego i przekształcenie grup bojowych w brygady. Zapowiedział to Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO. Decyzje w tej sprawie mają zapaść w Madrycie na rozpoczynającym się jutro trzydniowym szczycie. Szef Sojuszu podkreślił, że Polska jest jednym z największych krajów członkowskich i na jej terytorium są już znaczące siły NATO, zwłaszcza Stanów Zjednoczonych, a teraz trwa proces sprawdzania jak można jeszcze zwiększyć tę obecność.
– Cała idea wzmocnienia naszej obecności do poziomu brygady jest czymś, co jest absolutnie istotne i ma znaczenie dla Polski. Szczegóły zostaną ustalone po wdrożeniu tych decyzji na szczycie, ale jestem przekonany, że Polska odczuje, że NATO będzie zwiększać swoją obecność na różne sposoby, aby wzmocnić nasze odstraszanie i obronę również w Polsce – mówi Jens Stoltenberg.
Wzmacnianie wschodniej flanki NATO będzie się odbywać w ramach nowego modelu sił Sojuszu. Przewiduje on wysunięte struktury dowodzenia i kierowania, także magazynu sprzętu i dozbrojenia oraz dedykowane siły zbrojne do obrony wschodniej flanki, ale częściowo stacjonujące w krajach macierzystych, które wysyłają swoich żołnierzy.
Jens Stoltenberg:
/iar/