Rząd z planów nie rezygnuje, choć podkreśla, że przedstawiona na początku lutego propozycja ma wstępny charakter. Premier Mateusz Morawiecki przekonuje, że najwięcej powinni zapłacić najwięksi gracze na rynku. Więcej na ten temat wie Karol Darmoros
W myśl projektu, połowa pieniędzy z opłaty od reklam miałaby trafić do Narodowego Funduszu Zdrowia, 15 procent do Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków, a 35 procent na Fundusz Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów. (IAR)