Zaangażowanie, wielkie serce i empatia – te słowa najlepiej opisują ks. prałata Stefana Baldego. Zaczynał jako wikariusz w Paczkowie, w 1977 roku został proboszczem parafii katedralnej w Opolu. Dziś (24.02) w rocznicę jego śmierci, wspomina go proboszcz opolskiej katedry ks. Waldemar Klinger.
– To był człowiek nietuzinkowy, chociażby patrząc na to, co dokonał w przestrzeni katedralnej pod kątem budowlanym, to do dzisiaj promieniuje. Warto pamiętać także o budowie Wydawnictwa i Drukarni św. Krzyża oraz potężnego domu parafialnego. Ks. Stefan Baldy był człowiekiem bardzo wrażliwym, zawsze był zdystansowany do życia i jednocześnie zatroskany indywidualnie o każdą osobę.
Jego grób znajduje się przy opolskiej katedrze.