Miami Beach na Florydzie ogłosiły stan nadzwyczajny z powodu wielotysięcznych tłumów na ulicach, hucznych zabaw i ignorowania zaleceń związanych z koronawirusem. Ponad tysiąc osób zostało zatrzymanych. W mieście wprowadzono godzinę policyjną.
Informacje na ten temat przybliżał z Waszyngtonu Marek Wałkuski. (IAR)