Wczoraj (29.07) w kościele św. Stanisława Biskupa w Fałkowicach odbył się drugi wakacyjny pokaz filmu „Prorok”. Film opowiada o postaci błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego i o kościele w czasach komunizmu.
– Bardzo się cieszę, że pomimo niepewnej pogody mieszkańcy i goście zjawili się tak tłumnie – mówi ks. Mariusz Stafa, proboszcz parafii w Fałkowicach. – Serdecznie dziękuję za przybycie nie tylko naszym parafianom i mieszkańcom, ale również gościom z Lublińca, Wołczyna, Siołkowic, Chróścic, Popielowa, Dobrzenia, Opola, Pokoju, Zawiści i Dąbrówki.
– Jestem pod wrażeniem, brakuje mi słów – mówi Barbara Zając, wójt gminy Pokój. – Pamiętam tamte czasy, a oglądając ten film wróciły wspomnienia. Nie chciałabym, by te czasy wróciły.
– Ten film bardzo mi się podobał – stwierdza Krystian. – Oglądałem go już drugi raz, ale z wielkim zaciekawieniem.
– Przypomniały mi się stare czasy – mówi Alicja. – W 2012 roku byłam w Komańczy i tam widziałam właśnie, gdzie przebywał kardynał Wyszyński. Ogromne wzruszenie. Przypomnienie sobie tamtych czasów i tego, że wiara zawsze wygrywa.
Cykl kinowych pokazów plenerowych organizowany jest wraz z Grupą Tauron. Następna projekcja filmu odbędzie się 5 sierpnia o godzinie 20:30 w Raciborzu-Studziennej.
Autor: Paulina Lechowska