Do pięciu lat więzienia grozi mieszkańcowi wielkopolskiej Piły, który wykradł pliki z danymi klientów Taurona. Mężczyzna szantażował pracowników energetycznej spółki, żądając okupu w wysokości 10 tysięcy złotych.
37-letniemu Mariuszowi B. postawiono zarzut stosowania wobec reprezentujących firmę groźby bezprawnej. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Tauron półtora tygodnia temu poinformował o wycieku danych zawartych w nagraniach rozmów z klientami, które prowadziły dwie firmy oferujące usługi i produkty energetycznej spółki./IAR/