Do pracy w DPSie w Bochni, w którym ze względu na zarażenia koronawirusem nie było pracowników, zgłosiło się osiem sióstr dominikanek. Dołączył do nich również ksiądz Piotr Dydo-Rożniecki pochodzący z Mielca, na co dzień pracujący na misjach w Kazachstanie. Opracowaliśmy system, który pozwala na całodobową opiekę nad mieszkańcami – mówi ksiądz.
Oprócz opieki pielęgnacyjnej, ksiądz Piotr Dydo-Rożniecki sprawuje także opiekę duchową umożliwiając podopiecznym udział w sakramentach.