
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował, że wydano list gończy za 31-letnim kierowcą BMW, który brał udział w wypadku na autostradzie A1. Wydał też polecenie, by opublikować jego wizerunek. W wypadku z udziałem samochodów BMW i KIA zginęła trzyosobowa rodzina. Według ustaleń biegłego BMW jechało z prędkością co najmniej 253 kilometrów na godzinę.
Zbigniew Ziobro przekazał podczas konferencji w Łodzi, że po wstępnej opinii biegłego prokurator zarządził zatrzymanie podejrzanego o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i wystąpił do sądu o jego tymczasowego aresztowanie. Dodał, że przedstawiciel rodziny kierowcy zapewnia, że 31-latek stawi się przed obliczem wymiaru sprawiedliwości:
Do wypadku doszło 16 września w Sierosławiu, w województwie łódzkim. Małżeństwo i ich kilkuletni syn spłonęli w samochodzie KIA, które uderzyło w bariery energochłonne. /IAR/
Poszukiwany Sebastian Majtczak

W związku z dyskusją wśród Internautów krytykujących brak natychmiastowej reakcji policji po wypadku, łódzka policja wydała w sobotę (30.09) kolejne oświadczenie w tej sprawie: „Pragniemy podkreślić, że wbrew fałszywym informacjom, które krążą w internecie, kierowcą bmw nie był funkcjonariusz policji, czy też syn funkcjonariusza jakiejkolwiek służby” – czytamy w oświadczeniu o tragedii na A1 opublikowanym w mediach społecznościowych.
(źródło: PK, Policja)