Słuchaj online
3 października 1990 roku Niemiecka Republika Demokratyczna została przyłączona do Niemiec Zachodnich.
Stało się to 11 miesięcy po upadku muru berlińskiego. 3 października jest świętem narodowym – Dniem Jedności Niemiec.
Ponad 40 lat dwa państwa niemieckie były rozdzielone granicą. Różniły się ustrojem i stopniem rozwoju ekonomicznego.
W 1949 roku z trzech powojennych stref okupacyjnych Niemiec, zachodnie mocarstwa, które zwyciężyły w II wojnie światowej, utworzyły Republikę Federalną Niemiec – RFN. W odpowiedzi Stalin doprowadził do powstania Niemieckiej Republiki Demokratycznej – NRD, obejmującej obszar dawnej radzieckiej strefy okupacyjnej.
W 1961 roku został postawiony mur berliński, który stał się symbolem ideologicznego podziału Europy i świata. Budując betonową ścianę, władze NRD chciały zapobiec narastającej liczbie ucieczek mieszkańców do Niemiec Zachodnich.
Po 1989 roku, na fali przemian ustrojowych w Europie Środkowo-Wschodniej i upadku komunizmu, po zburzeniu muru berlińskiego, doszło do zjednoczenia Niemiec. 3 października 1990 roku, zgodnie z traktatem zjednoczeniowym, ratyfikowanym przez parlamenty obu państw, landy NRD przystąpiły do RFN.
O północy w połączonym już Berlinie, który ponownie stał się stolicą Niemiec, odbyły się główne uroczystości. Na maszt wciągnięto flagę państwową. Wydarzenia relacjonowały stacje radiowe wielu krajów:
W Berlinie świętowano do białego rana. Mieszkańcy śpiewali nowej, zjednoczonej ojczyźnie życzenia urodzinowe:
Zjednoczenie Niemiec poprzedziło powstanie Solidarności w Polsce i przemiany wolnościowo-demokratyczne w Europie. 9 listopada 1989 roku runął mur berliński – symbol zimnej wojny, została otwarta granica między dwoma państwami niemieckimi.
Kanclerz Helmut Kohl, który w tym czasie przebywał w Polsce, przerwał wizytę, by pojechać do kraju. Przemawiając po powrocie w naszym parlamencie, podkreślił znaczenie wydarzeń w naszym kraju dla zmian w Niemczech:
Po wielu latach w podobnym tonie wypowiedział się obecny prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier. Podczas obchodów 30. rocznicy upadku muru berlińskiego (9.11.2019), przy pomniku upamiętniającym zasługi państw Grupy Wyszehradzkiej dla zburzenia betonowej ściany, niemiecki prezydent podziękował Polsce, Czechom, Słowacji i Węgrom. Dodał, ze z wdzięcznością wspomina wydarzenia sprzed 30 lat:
W obchodach 30. rocznicy zburzenia muru wziął udział prezydent Andrzej Duda. Mówił, że wszystko zaczęło się w Polsce, że to my byliśmy krajem, który otworzył drogę do wolności i demokratycznych przemian w tej części Europy:
W ubiegłym roku (2020), gdy Niemcy – w warunkach światowej pandemii – obchodzili 30. rocznicę zjednoczenia, ambasada Niemiec opublikowała nagranie wideo w mediach społecznościowych. Minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas podziękował Polsce za jej wkład w obalenie muru berlińskiego.
Następnie głos zabrał ambasador Niemiec w Warszawie Arndt Freytag von Loringhoven:
Po zjednoczeniu Niemcy stały się najliczniejszym państwem europejskim, nie biorąc pod uwagę Rosji. Kraj o powierzchni 357 tysięcy kilometrów kwadratowych zamieszkiwało blisko 78 milionów obywateli. Obecnie – ponad 83 miliony.
W corocznym rządowym „Raporcie o stanie jedności Niemiec” (2021) podkreśla się, że zniknęło masowe bezrobocie, które stanowiło duży problem we wschodnich Niemczech. Eksperci zwracają jednak uwagę na to, że mieszkańcy byłej NRD są sfrustrowani i sceptyczni wobec demokracji.
Przyczyn należy szukać między innymi w tym, że czują się niewysłuchani, do tego dochodzi nierówny udział we władzach, sądownictwie, szkolnictwie wyższym, wielkich korporacjach i mediach. Wbrew wymogom prawnym, władze federalne nie są przenoszone na wschód. Procesy te spowodowały migrację ludności na zachód kraju, w szczególności kobiet. /IAR/
