
Odbywała się w dniach od 8 do 14 czerwca 1987 roku pod hasłem „Do końca ich umiłował”. Była to jednocześnie ostatnia pielgrzymka papieża do PRL. Jak mówi Paweł Błażewicz z Instytutu Pamięci Narodowej, pomimo wielu środków zapobiegawczych podejmowanych przez komunistów, Msza święta na Skwerze Kościuszki w Gdyni okazała się wielką manifestacją „Solidarności”
Niezapomniane pozostało spotkanie Ojca Świętego z młodzieżą na Westerplatte, gdzie papież wypowiedział znamienne słowa: „Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte. Jakiś wymiar zadań, które trzeba podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można ”
Trasa trzeciej pielgrzymki przebiegała przez Warszawę, Lublin, Tarnów, Kraków, Szczecin, Gdynię, Gdańsk, Częstochowę i Łódź. Oficjalnym powodem przyjazdu papieża do Polski była beatyfikacja Karoliny Kózkówny i biskupa Michała Kozala, udział w Kongresie Eucharystycznym w Warszawie – podkreślał Paweł Błażewicz.
W stolicy Ojciec Święty spotkał się z Matką Teresą z Kalkuty i otworzył obrady II Krajowego Kongresu Eucharystycznego. 14 czerwca 1987 roku odleciał do Rzymu. (IAR)