„Zgodnie z obecnym stanem prawnym, jedynym wiążącym dokumentem określającym przebieg oraz faktyczne przyczyny katastrofy smoleńskiej jest pochodzący z lipca 2011 r. raport końcowy (…) sporządzony przez Komisję Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego” — brzmi komunikat na stronie Ministerstwa Obrony Narodowej. To biegunowy zwrot w oficjalnym stanowisku państwa w kwestii katastrofy z 2010 roku.
Dzisiaj (26.01) Sejm zajął się też działalnością podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. Kosztowała podatników około 33 milionów złotych – mówił poseł Cezary Tomczyk z Koalicji Obywatelskiej:
Na mównicę bez żadnego trybu wszedł też były szef podkomisji smoleńskiej – Antoni Macierewicz, ale prowadzący obrady wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty nie udzielił mu głosu, co wywołało niezadowolenie na sali:
A wcześniej Sejm powołał 11 członków komisji śledczej do spraw inwigilacji Pegasusem. Przewodniczącą komisji została Magdalena Sroka.
(źródło: sejm.gov.pl/oprac. tz)