Jarosław Botor opuszcza wyprawę na K2 – dowiedziało się Polskie Radio. Jeden z uczestników akcji ratunkowej na Nanga Parbat przebywa obecnie w miejscowości Skardu. Ratownik GOPR zdecydował się wrócić do Polski ze względów osobistych i na sytuację rodzinną – mówi Janusz Majer – szef Programu Polski Himalaizm Zimowy.
W Skardu na transport do bazy czeka pozostałych trzech uczestników akcji ratunkowej. Na razie lot uniemożliwiają warunki pogodowe.
Teraz w ekspedycji na K2 bierze udział 12stu himalaistów. Czterech z najlepszą aklimatyzacją w sobotę ruszyło na pomoc polsko – francuskiemu zespołowi na innym ośmiotysięczniku Nanga Parbat. Denis Urubko i Adam Bielecki sprowadzili Francuzkę Elizabeth Revol. Pomagali im Piotr Tomala i Jarosław Botor. Ewakuację Tomasza Mackiewicza, który utknął na wysokości około 7200 metrów uniemożliwiło załamanie pogody. (IAR)