Szybki wzrost zachorowań w Ameryce Południowej i nowe ogniska w Chinach i w Europie – tak wygląda obecnie sytuacja w związku z pandemią koronawirusa. Według amerykańskich naukowców z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Maryland, na całym świecie zmarło 451 tysięcy osób, a liczba zachorowań zbliża się do 8,5 miliona. O szczegółach Wojciech Cegielski.
Światowa Organizacja Zdrowia mówi tymczasem o pierwszych sygnałach nadziei na skuteczną walkę z koronawirusem. Chodzi o deksametazon, sterydowy lek, którym udało się wyleczyć część najciężej chorych pacjentów. Sukces ogłosili naukowcy z uniwersytetu w Oksfordzie. Równocześnie WHO poinformowała, że ponownie wstrzymano badania hydroksychlorochiny. Dotychczasowe testy antymalarycznego leku wykazały, że nie leczy on pacjentów chorych na COVID-19. / IAR