Unia Europejska nadal bez porozumienia w sprawie strategii walki z wysokimi cenami energii.
Podczas nieformalnego szczytu w Pradze unijni przywódcy omawiali między innymi propozycję zamrożenia systemu ETS, nałożenia limitu na ceny gazu, a także zmian w mechanizmie kształtowania cen energii. Pojawił się nawet pomysł, by wykorzystać zamrożone w Europie rosyjskie aktywa jako formę rekompensaty za inflację:
Do dyskusji na temat kryzysu energetycznego i Ukrainy unijni przywódcy powrócą podczas następnego szczytu – już za 2 tygodnie w Brukseli./IAR/