NATO odrzuciło żądania Rosji dotyczące redukcji sił w Europie Środkowej i gwarancji, że nie będzie rozszerzać się na wschód. A jeśli Moskwa ponownie zaatakuje Ukrainę, Sojusz nie wyklucza zwiększenia wojsk na wschodniej flance. Jednomyślne stanowisko w tej sprawie przekazali dziś przedstawiciele 30 krajów członkowskich. Prawie 4 godziny trwała Rada NATO-Rosja w Brukseli, wznowiona po ponad 2-letniej przerwie.
Przebieg rady obserwowała w Brukseli Beata Płomecka.
/IAR/