W związku z wichurami, jakie przeszły nad Polską, strażacy odnotowali niemal 2 700 interwencji. Tylko dziś od północy odebrano 800 zgłoszeń. Rzecznik Państwowej Straży Pożarnej straszy brygadier Karol Kierzkowski powiedział, że zgłoszenia dotyczyły głównie powalonych drzew i lokalnych podtopień
Silny wiatr powodował także awarie linii elektrycznych. W kulminacyjnym momencie bez prądu pozostawało ponad 30 tysięcy odbiorców. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało, że o godzinie 13.00 bez prądu było jeszcze około 12 tysięcy odbiorców, głównie z Mazowsza, Małopolski i Dolnego Śląska.
W najbliższych dnach pogoda będzie spokojniejsza. Silny wiatr spodziewany jest jedynie na Wybrzeżu. Tam najbliższej nocy i jutro do godziny 13.00 porywy mogą osiągać prędkość do 75 kilometrów na godzinę. (IAR)