Wręcz przeciwnie – wzmocniła pozycję wielu polskich firm na zagranicznych rynkach. – podkreśla Piotr Bujak – główny ekonomista PKO BP.
Piotr Bujak zaznaczył, że gdyby od eksportu z Holandii do Niemiec odjąć te towary, które do Holandii płyną z innych części świata, to Polska byłaby drugim eksporterem do Niemiec. Dodał, że konkurencyjność Polski na zagranicznych rynkach wzmacniała dobra sytuacja naszej gospodarki i zmiana struktury konsumpcji w trakcie pandemii.
Polsce udało się też wejście na rynki pozaeuropejskie, takie jak Meksyk, Australia, Kazachstan, RPA, a także Chiny. Zyskujemy też w oczach inwestorów zagranicznych, co ma duże przełożenie na nasz rynek pracy i nasz potencjał eksportowy. Według głównego ekonomisty PKO BP, przez najbliższe 2 lata nasz eksport może wzrosnąć o kilkanaście procent./IAR/