W 2020 roku w Polsce spadło zanieczyszczenie powietrza tlenkiem azotu – przekazuje Barbara Toczko z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Ma to związek z ograniczeniem ruchu samochodowego w trakcie pandemii. Z kolei stężenia pyłów zawieszonych PM10 i PM2,5 są podobne do tych odnotowanych w ubiegłym roku. GIOŚ dopiero w przyszłym roku będzie miał pełne dane w przekroczonymi normami jakości powietrza w Polsce. Barbara Toczko mówi, że większość takich przypadków odnotowano na południu kraju.
Dopuszczalna liczba dni z przekroczeniami średniodobowego poziomu pyłu PM10 wynosi 35 w danym roku kalendarzowym.
/IAR/