Franciszek przyjął na audiencji przedstawicieli Włoskiego Stowarzyszenia Onkologii Medycznej. Wezwał ich do niesienia nadziei chorym, co nie jest łatwe, szczególnie w sytuacjach granicznych oraz do bliskości wobec cierpiących, szukania ich dobra, hojnego poświęcenia oraz walki o bardziej solidarny świat. Ojciec Święty nawiązał do zaplanowanego za kilka tygodni kongresu krajowego onkologów, który będzie skupiony na indywidualnym chorym, na 'najlepszej trosce o każdego pacjenta”. Onkologia, którą rozwijacie staje, się w ten sposób onkologią miłosierdzia, ponieważ zindywidualizowana terapia skupia się nie tylko na chorobie, ale na chorym i jego cechach, na tym, jak reaguje na podawane leki, na najboleśniejsze informacje, na cierpienie.
Papież zwrócił również uwagę na problem eutanazji, która tylko pozornie szanuje ludzkie prawo wyboru, a w istocie opiera się na przedmiotowej wizji osoby, która staje się bezużyteczna i powinna zostać wyeliminowana ze społeczności. Tymczasem towarzyszenie choremu i jego bliskim na ostatnim etapie życia poprzez złagodzenie bólu i ofiarowanie rodzinnej atmosfery w hospicjach, przyczynia się do tworzenia kultury wrażliwej na każdą osobę.
źródło: Vatican News