Dobiega końca Pauliński Rok Jubileuszowy przeżywany w 750. rocznicę śmierci założyciela Zakonu bł. Euzebiusza. Choć mnisi mieli wiele planów związanych z tym szczególnym czasem, to pokrzyżowała je pandemia. Jak zauważa o. Michał Legan, rzecznik Jasnej Góry i autor specjalnych filmów jubileuszowych o euzebiańskiej duchowości, Euzebiusz postanowił pozostać nadal w ukryciu:
– Choć założenia Paulińskiego Roku Jubileuszowego, przede wszystkim poznanie życia i posługi bł. Euzebiusza, nie zostały w pełni zrealizowane, to jednak nie można powiedzieć, że jubileusz jest nieudany – dodał o. Legan:
O bł. Euzebiuszu tradycja zakonna przekazała bardzo skromne wiadomości, bo najstarsze źródła, dotyczące początków historii Paulinów, zostały na skutek najazdów tureckich zniszczone. Urodził się w Ostrzyhomiu (dzisiaj to węgierskie miasto Esztergom) ok. roku 1200. Pochodził z bogatej, chrześcijańskiej rodziny. Otrzymał staranne wykształcenie. Naukę rozpoczął w szkole katedralnej w swoim mieście. Tam też przyjął święcenia kapłańskie, a potem był kanonikiem katedralnym. Już wtedy wyróżniał się pobożnością i niezwykłą hojnością wobec biednych.
Podczas najazdu Tatarów w 1241 r. ratował swoje życie, ukrywając się w lasach, gdzie spotkał wielu świętych mężów, żyjących samotnie. W 1246 r., rozdawszy cały swój majątek biednym, za zgodą biskupa z kilkoma towarzyszami rozpoczął życie pustelnicze w pobliżu Szanto. Było ono wypełnione pokutą i kontemplacją. Idąc za głosem Boga Euzebiusz opuścił umiłowaną samotność i skupił naddunajskich pustelników w jedną wspólnotę, razem z nimi wybudował na Węgrzech klasztor i kościół Św. Krzyża w 1250 r., który stał się kolebką Zakonu Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika.
Rozmiłowany w „byciu sam na sam z Bogiem” połączył kontemplację z działalnością apostolską. Pauliński Rok Jubileuszowy zakończy się 20 stycznia, w liturgiczne wspomnienie bł. Euzebiusza.