Są w różnym wieku, idą z różnymi intencjami, często rodzinnie i z małymi dziećmi. Kilkuset pielgrzymów wyruszyło z Opola w drodze na Jasną Górę. To kolejny strumień pielgrzymów 46-ej Opolskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę, który wyruszył z parafii pod wezwaniem Św. Jacka w Opolu-Kolonii Gosławickiej.
Jakie są intencje? O to, Katarzyna Żurawska-Leśków pytała pielgrzymów. Oto niektóre z odpowiedzi.
– Ta pielgrzymka, z jednej strony jest jak każda, z drugiej rzeczywiście inna, bo po pandemii i idziemy w roku jubileuszowym, więc tym bardziej chcemy wziąć ciężar odpowiedzialności za kościół opolski.
– To moja pierwsza pielgrzymka, jeśli nie liczyć takich, których nie przeszło się całych. Część nie idę z grupą tylko samemu, bo będzie tak mi prościej to dobrze przeżyć.
– Każdy niesie jakieś swoje intencje. My idziemy też wraz z osobami bezdomnymi i z wolontariuszami, jako Wspólnota Domu Nadziei. Więc – przede wszystkim – idziemy w intencjach naszych podopiecznych, wolontariuszy i osób potrzebujących.
Wędrowców pobłogosławił biskup opolski Andrzej Czaja, który do pielgrzymów dołączy na trasie jutro (wtorek 16.08).
Posłuchaj więcej:
Z pielgrzymami podczas postoju w Kosorowicach w gminie Tarnów Opolski spotkał się też Fabian Miszkiel:
(autor: Katarzyna Żurawska-Leśków/Fabian Miszkiel)
GALERIA: