Diecezja kaliska i Pomoc Kościołowi w Potrzebie zebrały 200 tys. zł w ramach akcji „Mój brat Pigmej”. Środki trafią do szkoły w Kamerunie, w której pracują misjonarki z Polski.
Pigmeje, którzy byli w centrum akcji zainicjowanej przez Pomoc Kościołowi w Potrzebie, uczą się w szkole, gdzie pracują Siostry Opatrzności Bożej. Placówka daje szansę na edukację grupie ponad 400 dzieci i jest jedyną w okolicy, gdzie lekcje odbywają się od poniedziałku do piątku, od godz. 7:30 do 14:30. W ramach akcji „Mój brat Pigmej” wsparciem objęta została cała szkoła, a zebrane środki pozwolą siostrom dostarczyć potrzebującym posiłek i książki do nauki.
Przez kilka miesięcy na książki, żywność i narzędzia do pracy dla potrzebujących dzieci diecezja kaliska i jej wierni zebrali 200 tys. zł. W Światowym Dniu Misyjnym symboliczny czek odebrał ks. prof. Waldemar Cisło:
– Chcę podkreślić naszą wdzięczność dla diecezji kaliskiej. Dziękuję księżom proboszczom, księżom z całej diecezji, ale też wiem, że mamy grupę wolontariuszy, a przecież bez świeckich my sami niewiele zrobimy. To działanie jest coraz bardziej potrzebne w Kościele – mówił ks. prof. Cisło.
Kwota 200 tys. zł jest dwukrotnie większa od tego, co udało się zebrać przed rokiem.
Źródło: Biuro Prasowe PKWP Polska