W 300 miastach w Polsce i za granicą odbędzie się dziś Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”. Tegoroczną, dziewiątą edycję imprezy powiązano ze Świętem Wojska Polskiego. Według organizatorów z Fundacji Wolność i Demokracja, „Tropem Wilczym” może pobiec nawet 65 tysięcy osób. Uczestnicy imprezy będą mogli oddać krew. A sam bieg będzie też wyrazem szacunku dla personelu medycznego – mówi Lilia Luboniewicz, prezes Fundacji Wolność i Demokracja:
Biegowi patronują sanitariuszki oddziałów żołnierzy niezłomnych – Lidia Lwow-Eberle „Lala”, Wanda Czarnecka-Minkiewicz „Danka” oraz Danuta Siedzikówna „Inka”. Na koszulkach biegaczy znajdą się także wizerunki żołnierzy AK – kapitana Mariana Markiewicza „Maryla” oraz rotmistrza Witolda Pileckiego.
Na Bieg „Tropem Wilczym” zapraszają potomkowie żołnierzy niezłomnych, wśród nich Andrzej Kończykowski, syn Mariana Kończykowskiego „Halicza”, powstańca warszawskiego i więźnia stalinizmu:
Listę miejscowości, w których odbywa się bieg można znaleźć na stronie www.tropemwilczym.org. W zależności od miejscowości organizowane są zmagania na różnych dystansach. Jeden wspólny to 1963 metry, nawiązujący do roku zamordowania ostatniego z wyklętych – sierżanta Józefa Franczaka „Lalusia”.
Patronat nad biegiem „Tropem Wilczym” objął prezydent Andrzej Duda. W swym przesłaniu do uczestników imprezy zwrócił uwagę na to, że w tym roku największy bieg pamięci odbywa się w Święto Wojska Polskiego, upamiętniające zwycięstwo nad bolszewikami w Bitwie Warszawskiej 1920 roku. Prezydent podkreślił również, że organizacja biegu 15 sierpnia to także symboliczna data dla uczczenia zasług żołnierzy wyklętych dla ojczyzny.
W naszym regionie takie biegi odbędą się w 7 miejscowościach – Głubczycach, Prudniku, Nysie, Kluczborku, Oleśnie, Młynach i Opolu./IAR/