Nie takich emocji spodziewali się fani piłki nożnej. Za nami drugi dzień Euro 2020. W pierwszym meczu Walia zremisowała ze Szwajcaria. Następnie zagrała Dania z Finlandią. Spotkanie zostało jednak przerwane w 43 minucie z powodu zasłabnięcia reprezentanta gospodarzy – Christiana Eriksena. Po akcji reanimacyjnej na płycie boiska, Duńczyk został przetransportowany do szpitala, a jego stan jest stabilny. Eriksen miał atak serca, ale żyje i jest przytomny. Mecz został wznowiony po blisko dwóch godzinach. Dania jednak przegrała z Finlandią 0:1. Mecz podsumowuje Tomasz Kowalczyk.
W kolejnym spotkaniu Rosja zmierzyła się z Belgią, przegrywając 0:3. Dziś o 15:00 zagra Anglia z Chorwacją, o 18:00 Austria z Macedonią Północną, a o 21:00 Holandia z Ukrainą. /IAR/