Polscy strażacy kontynuują działania zabezpieczające tereny na zachód od Aten. Ostatnie godziny minęły spokojnie, nie było nowych zarzewi ognia. „Zespoły strażaków cały czas patrolują tereny za pomocą quadów i dronów” – tłumaczył młodszy kapitan Łukasz Nowak:
„Znaczna część terenów w których działają polscy strażacy jest pogorzeliskiem. Wiele miejsc ogień wypalił do gołej ziemi” – mówił kpt. Łukasz Nowak:
Polacy do Grecji wyruszyli w środę z Krakowa. W misji bierze udział 149 strażaków i 49 pojazdów z województw małopolskiego i wielkopolskiego. W drodze musieli przemierzyć prawie dwa tysiące kilometrów. Na miejscu mają zostać około dwóch tygodni, w zależności od rozwoju sytuacji.
/IAR/