Przez kolejne kilka dni kluczborska grupa pielgrzymkowa stanie się jedną dużą rodziną.
– Rekolekcje w drodze to wyzwanie, by pomóc grupie się zintegrować trzeba stworzyć też odpowiednie warunki – tłumaczy ks. Mateusz Mytnik, wikariusz z kluczborskiej parafii Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, skąd wyruszyła dziś kolejna grupa pielgrzymkowa 46. Opolskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. – Uśmiech, dobre słowo, wyrozumiałość, kiedy jest ból i zmęczenie… Takie poczucie, że mnie – jako przewodnika – cieszy ich obecność na szlaku. Nie tylko mnie – głównie Pana Boga. A śpiew też bardzo dobrze zagrzewa do marszu.
– Pierwszy raz posługuję jako muzyczna – przyznaje Natalia. – Ale znam wszystkie pielgrzymkowe hity. Zauważyłam, ze grupę bardzo zagrzewa piosenka zespołu Exodus 15 „Nasz Bóg jest wielki”. Sama też niosę intencje – Pan Bóg je zna. Modlę się też o pomyślność w nowym roku akademickim.
– Każdy dzień drogi to inne hasło i inne rozważania – dodaje Rafał. – Dla mnie ten rok też jest wyjątkowy, bo idę po dwuletniej przerwie pandemicznej. No i ta sytuacja z wojną na Ukrainie – jest się o co modlić.
– To są rekolekcje w drodze – wyjaśnia Konrad. – Jest wreszcie czas, żeby pomyśleć, bo tego brakuje w codziennym zabieganym życiu. Można zastanowić się nad swoim życiem. Dla niektórych, oprócz błagalnego, ma to też wymiar pokutny.
Z Kluczborka wyruszyła dzisiaj (16.08) grupa dwójka czerwono-pomarańczowa. Pątników pożegnał i pobłogosławił proboszcz „starej” kluczborskiej parafii ks. Wojciech Wąchała. O godzinie 19.00 pielgrzymi zatrzymają się na nocleg w Zębowicach. W trasie spędzą łącznie pięć dni.
Na naszym Facebooku mogą państwo zobaczyć już film z wyjścia kluczborskich pątników na trasę do Częstochowy, a także galerię zdjęć.
Szersza relacja:
Autor: Anna Dziaczuk