
24 delegowanych prokuratorów, cztery biura krajowe – poznaliśmy szczegóły wstąpienia Polski do Prokuratury Europejskiej. Instytucja pozwala ścigać korupcję i przestępstwa finansowe oraz zwalczać zorganizowane grupy przestępcze, które działają na terenie wielu krajów wspólnoty. Na ten temat rozmawiali dzisiaj w Warszawie Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar oraz Europejska Prokurator Generalna Laura Kovesi.
„Liczymy, że Polska będzie siłą napędową Prokuratury Europejskiej” – powiedziała na konferencji prasowej Prokurator Generalna:
TŁUMACZENIE:
„Słyszałam wielokrotnie krytykę, że – dołączając do Prokuratury Europejskiej – Polska straci swoją suwerenność. Z mojej perspektywy to bajka dla dzieci. Dzięki Prokuraturze Europejskiej Polska będzie bezpieczniejsza i dużo silniejsza. Dlaczego? Bo razem będziemy walczyli przeciwko przestępstwom finansowym, oraz, co najważniejszego – będziemy walczyli ze zorganizowanymi grupami przestępczymi”.
_____________________________________________
Laura Kovesi dodała, że „nie ma krajów w Unii, w których nie ma korupcji”, a brak współpracy międzynarodowej „tylko ułatwia ten proceder”. Prokurator Generalna przypomniała, że na samych oszustwach „vatowskich” Unia Europejska traci każdego roku 50 miliardów euro.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował, że jutro zostanie ogłoszony konkurs na polskiej przedstawiciela w Prokuraturze Europejskiej. W najbliższym czasie zapadnie też decyzja o tym, którzy polscy prokuratorzy będą delegowani do pracy na przy tej instytucji:
Prokuratura Europejska rozpoczęła oficjalnie działalność w 2021 roku. Polska do tej inicjatywy dotąd nie dołączała, choć podpisano pewne porozumienia o ograniczonej współpracy. Decyzję o pełnym uczestnictwie Polski w Prokuraturze Europejskiej podjął w ostatnich miesiącach minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
/IAR/